sobota, 30 października 2010

...w jednej bańce...

...cały mój świat...



5 komentarzy:

  1. ale fajne foty! no pomysłowa głowa z Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  2. uwazaj tylko by banka sie nie rozprysla :-)) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. cóż, bańki mydlane mają to do siebie, że pękają...

    Duś, dziękuję:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ohhh, la primera foto es muy bonita! Felicidades!

    OdpowiedzUsuń
  5. heh...
    tak to juz jest ze pekaja, ale te sa wyjatkowo duze:)

    OdpowiedzUsuń