sobota, 16 października 2010

Majorka cz.3 - zachód słońca





6 komentarzy:

  1. przypomniały mi się moje mazurskie zachody, która mam na blogu :) ach lato, ciepło :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. To się nazywa wakacje Majorka... Co ja ze swoją Francją tu będę wyskakiwać ;)

    To drugie świetne.

    OdpowiedzUsuń
  3. cudnie :)
    zachody słońca mają w sobie taki swoisty urok, wszędzie są piękne

    OdpowiedzUsuń
  4. No to ja zaczynam oszczędzać i za jakieś 10-20 lat może pojadę na Majorkę. :D

    OdpowiedzUsuń